W tym tygodniu Reymont.
Wstyd się przyznać, ja magister bibliotekoznawstwa, czytałam tylko Ziemię Obiecaną i Chłopów. Tych ostatnich nie polubiłam i może dlatego nie chciałam już nic więcej czytać. Teraz nadrabiam.
![]() |
Źródło: www.antykwariat-mit.pl, okładka wydania z roku 1949. |
Obecnie czytam Komediantkę. Śmieję się przy tym jak norka, bo choć napisana prawie 115 lat temu, dziś jest tak samo aktualna. Blichtr, kumedia i zakłamanie. I nie tyczy się to tylko świata teatralnego. Książka rewelacyjna - świetne dialogi, postacie, akcja.
Chylę czoła nad autorem. I już wiem dlaczego zasłużył na Nobla. Mistrzowsko oddaje miejske koloryty, odmalowuje ludzkie typy, podłe i te szlachetne z przewagą tych pierwszych. No i Chłopi - pomimo tego, że jak dla mnie nudne, to i tak wielkim dziełem są. :)
![]() |
Pomnik Reymonta na ul.Piotrkowskiej w Łodzi. Źródło: Wikipedia |